28 czerwca 2011

Ospa:(

Najpierw młodszą córkę w niedzielę bąble obsiadły, a dziś już u starszej też dostrzegłam dwa. Szykuje się jazda - w nocy jedna dała popalić jak nigdy, a teraz jak obydwie zaczną marudzić... Szkoda gadać. Pocieszam się, że za jednym zamachem przejdą i zapomnimy szybciutko. Teraz sąsiadka je na chwilę wzięła więc na szybko wpis.
Po pierwsze baletnice w kolejności powstawiania:)





I razem trójeczka:)



Zapomniałam pokazać komplecik, jaki powstał jakieś 2 miesiące temu:)



Etui na nożyczki i podusia, która je pilnuje, a także służy jako igielnik.



Wzór z internetu, kolory - moja inwencja. Użyłam multicolor Anchora, który kojarzy mi się z morzem, wodą i ogólnie latem:) Do tego koralowy odcień DMC Oczywiście, na materiale od Ani

Ania, jesteś aniołem!

Cóż mogę powiedzieć? Podoba mi się sakramencko:)

21 czerwca 2011

Zakupy

Dotarły do mnie 2 przesyłki: jedna polska z kanwą, druga zza oceanu.





Nie wszystko jest moje, tylko to



Mulinki do RR u Mysi i nie tylko:) Q-snap, naklejki na plastikowe bobinki oraz len i bawełna do haftu.

Zagraniczna paczka przeszła kontrolę celną i niestety trzeba było zapłacić VAT:( Może ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja z podwójnym opodatkowaniem? Przecież jeden podatek został wliczony w cenę towaru, drugi trzeba było zapłacić naszemu urzędowi celnemu. Czy sprzedawca ma możliwość odliczyć ten pierwszy podatek? A nawet jeśli, to pewnie nie będzie mu się chciało tym zajmować.
Może komuś przyda się informacja, że zakupy ze Stanów do 150 Euro są zwolnione z opłaty celnej - pytałam dziś specjalnie w Izbie Celnej w Krakowie, co - jak widać - nie zwalnia z uiszczenia 23% podatku. Nie wiem dlaczego raz się ten podatek płaci, raz nie. Ostatnio nie musiałam tego robić.

16 czerwca 2011

Zapraszam!

Drodzy Krakowianie i goście naszego miasta;) W najbliższą niedzielę odbędzie się kolejny Kiermasz Rękodzieła, na który pragnę Was zaprosić! Tu możecie zapoznać się z wystawcami oraz zorientować się czego po nich można się spodziewać;) natomiast na tych zdjęciach uwieczniony został poprzedni Wielkanocny kiermasz.

Mam nadzieję DO ZOBACZENIA!

Powstały kolejne podusie - to już chyba nałóg;)



I z drugiej strony



Wykorzystałam płótno evenweave DMC 25 count cudem znalezione w miejscowej pasmanterii. Haftuje się na nim bardzo dobrze! Polecam;)



Kolejna poduszka na tym samym materiale




Z lampą



Użyłam cieniowane muliny Anchor Podobają mi się te przejścia kolorów z ciemnego do jasnego odcienia

Autorką wzoru jest wspaniała dziewczyna z Białorusi Olga Wejdźcie do niej na bloga i przekonacie się sami!

Оля, спасибо большое пребольшое:)

I na sam koniec MOJE kolczyki. Moje, bo przeze mnie (a nie męża;) zrobione



U przezdolnej dziewczyny je podpatrzyłam i musiałam sobie sprawić. Dostałam pozwolenie na skopiowanie i bardzo dziękuję!!! Zapraszam Was do Ani,ale uprzedzam, że na własność odpowiedzialność tam wchodzicie, bo można na długie godziny odciąć się od ubogiej polskiej rzeczywistości robótkowej i paradoksalnie drożyzny na rzecz amerykańskich bonów/zniżek/okazji, które Ania z powodzeniem wykorzystuje:)

Do czarnej muliny dodałam czarną błyszczącą nitkę, choć słabo to na zdjęciu kolczyków widać. W rzeczywistości pięknie pobłyskuje;) Jak tutaj:)

14 czerwca 2011

Delfiny, motyle i kawa

Kolejna mała poduszeczka na kanwie o mega dużych oczkach:) Dodałam koraliki podwędzone córce;)



Wzór znaleziony w sieci



A te motyle urzekły mnie mocą kolorów





Haftowane na wielokrotnie wychwalanym włoskim materiale od Ani DMC+Anchor Motylkom ewidentnie brakuje guzika w środku, odpowiedniego ciągle szukam.

Kolejny komplecik tym razem kawowy





I takim sposobem obaliłam własną teorię, że wolę haftować duże obrazy. Polubiłam te poduszeczki, biscornu itd Następnym razem pokaże jeszcze jedną a może i dwie oraz haftowane kolczyki. Zaniedbałam również mężowe biżuteryjne tworzy-potwory;) Trzeba się poprawić! Wkrótce:)

13 czerwca 2011

Porobiło się Вытворили

Jakoś tak niepostrzeżenie uszyło mi się kilka drobiazgów. Większość z przeznaczeniem na Kiermasz Świętojański

Потянуло меня на мелочёвку. Куда ни глянь, столько красивых мини схемок. Показываю что сшилось



Schemat z sieci, kanwa o ogromnych oczkach dlatego zszyłam poduszeczkę z 1 kawałka. Haftowałam 2 nitkami muliny. Jak sądzicie ściągać to w środku jakimś czarnym guziczkiem jak biscornu czy tak zostawić?

Zachciało się babie kolaże robić:( Tzn. tak aby w 1 zdjęciu kilka wepchać. Ściągnęłam program i nie mam pojęcia co mi się dzieje na komputerze, wszystkie zdjęcia w tej picasie fruwają, a na bloga nie mogę na razie żadnego dodać. Zatem koniec chwalenia się








Kilka słów o ebay

Na wstępie zaznaczam, że żadnym guru zakupów na ebay'u nie jestem, i pewnie co przeczytacie będzie dla wielu oczywiste i Ameryki nie odkryje, jednak ufam, że niektórzy skorzystają.
Dawno temu, ze 2 lata będzie, weszłam tak sobie na tę stronkę I tu pierwszy przystanek: tak, po kropce wpisuję "pl" bo angielskiego co nieco znam, ale wolę jak mi po polsku więcej wyrazów pokazuje:) Wtedy, ale i teraz też, interesowały mnie przede wszystkim zestawy do haftu amerykańskiej firmy Dimensions (polskiego wyłącznego przedstawiciela ich produktów sklepu needle&art jeszcze nie znałam). Wpisałam więc "Dimensions" w okienko wyszukiwarki u góry stronki, i moim oczom ukazało się kilka tysięcy wyników. Uściśliłam, że szukam kitu (z ang. "kit" to zestaw :) w naszym przypadku do haftu) - to zawęziło pole poszukiwań. I tak, przeglądając wspaniałości natknęłam się na ten uroczy domek



Bardzo mi się spodobał i zaczęłam szukać sprzedawcy, który nie chciałby ze mnie skóry za niego zedrzeć. Na oficjalnej stronie Dimensions znalazłam cenę 10,99$. Na ebay'u u amerykańskiego sprzedawcy kupiłam za 3,99$ plus przesyłka 6$ trochę drogo, ale i tak w ogólnym rozrachunku wyszłam na plus. Wtedy jeszcze nie wiedziałam,że w większości sprzedawcy stosują tzw. combined shiping czyli zniżkę na dostawę za każdy kolejny produkt kupiony u tego samego sprzedawcy.

Warto przeglądać wszystkie oferty szukanego przez nas przedmiotu. U mnie komputer na zadane hasło pokazuje zazwyczaj przedmioty pochodzące z Wielkiej Brytanii, kiedyś pamiętam były to Niemcy. Nie mam pojęcia jaką logiką wtedy i teraz się kieruje wyszukiwarka; mnie zazwyczaj interesuje - jak pisałam - amerykański sprzedawca (po prostu Dimensions jest tam najtańszy:) więc niżej pod wynikami wyszukiwania szukam takiego napisu:

Przedmioty znalezione u międzynarodowych sprzedawców:

Nie zawsze to się automatycznie wyświetla, trzeba więc jakoś uściślić wyszukiwania i na bank się w końcu pojawi, i są to zazwyczaj oferty ze Stanów Zjednoczonych.

Nie mało ważną kwestią zakupów na ebay'u jest czy kupujemy teraz czy licytujemy. O tym, myślę, każdy kto miał kiedykolwiek kontakt z Allegro na pewno wie. (Ja osobiście na Allegro nic nie kupowałam. Do tej pory. Jutro zamierzam zamówić te szeroko w blogowym świecie rozchwalane ze względu na niską cenę kanwy urzytkownika Tajlur) Fajną rzeczą jest to, że możemy dany przedmiot, wystawiony na licytację, dodać do obserwowanych, co nas absolutnie do niczego nie zobowiązuje, po prostu możemy łatwo zorientować się jak przebiega licytacja i czy warto włączyć się czy dać sobie spokój bo np. cena już jest dla nas za wysoka.

Czuję, że strasznie przynudzam:) Na dziś więc tyle - zainteresowane osoby proszę o zadawanie pytać, w miarę możliwości będę się starała odpowiedzieć na wszystkie.
Na koniec fotka wyhaftowanego domku - wtedy jeszcze bloga nie miałam, ba, do głowy by mi nie przyszło, że będę kiedyś go mieć;)



Пенелопа - извини, сил нет по-русски по второму кругу писать про аукцион. У Александрины, помню, читала об этом, Саша отлично это дело разжевала:)
Вот тут http://sashkinhouse.blogspot.com/2011/02/blog-post_8293.html

8 czerwca 2011

Ebay

Kilka tygodni temu przypomniałam sobie o istnieniu ebay'a. Półtora roku temu zrobiłam tam swój pierwszy zakup. Zadowolona z rezultatu, postanowiłam kontynuować;) Wczoraj przyszły obydwie przesyłki ze Stanów i z Anglii

Хорошая всё-таки штука ebay. Ну, раз в полгода, в год, чтоб бюджет домашний не подрывать;) Вчера получила и от американского и английского продавцов посылочки:)



Niestety, borsuki nie są moje, zato kurki i orchidee całe dla mnie:)

Борсуки не мои, подружкины:( А на курочек давно заглядываюсь:) Орхидеи как увидела - сразу влюбилась.



Skusiłam się na 38 motków Anchora za niecałe 3 funty; co prawda starszej generacji ale jakościowo nie odbiegają od dzisiejszych.

38 моточков Anchora и 2 схемки

Czekamy z inną blogową koleżanką na przesyłkę z tego zaoceanicznego sklepu

I to już na dłuuuugi czas będzie koniec zakupów:)

Ещё жду с подружкой заказ отсюда Обезательно похвастаюсь:)


Szukamy mieszkania.

Mam już dość ciemnicy, w której tkwimy od 8 lat. Koleżanki krakowianki jakbyście słyszały, że ktoś okazyjnie chce się pozbyć mieszkania proszę dać znać:)