25 sierpnia 2010

Damulka c.d.

Szybki wpis by się pochwalić sukienką mojej białej damy. Nieskromnie powiem że mi się bardzo podoba

Спешу похвастаться - дама приоделась:) Платьице очень нравиться (скромность - моя отличительная черта:)




Haftuję tylko z lupą, zbyt drobne krzyżyki

Без лупы уже никак не могу, мелкота страшная



Z drugiej strony

Изнанка




Aha, w sobotę byłam (za krótko, bo szliśmy na domową imprezkę do przyjaciół) na spotkaniu robótkowym i takie oto dwie serwetki ustrzeliłam - pewna pani była pierwszy raz i takim miłym gestem chciała się przywitać z koleżankami po fachu:) Bardzo dziękuję!!!

Не моё - принесла со встречи рукодельниц





Taki oto nieproszony gość przechadzał się po wiaderku córci na placu zabaw

Такое чудо упало с дерева на игровой площадке прям на ведёрко



I ostatnie zdjęcie. Pamiętacie, pisałam że przed Białorusią byłyśmy kilka dni u przyjaciółki - oto dowód:)

Я с детьми в гостях у подруги

5 komentarzy:

  1. Mój Boże, ależ precyzyjny ten haft!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft przepiękny i bardzo delikatny- na co go wykoszystasz jeśli mozna spytać;), fajnie spędziłaś wakacje, ja niestety wakacji już 3 rok nie mam niestety taką mam pracę że wolnego brak.
    Odpoczywaj i pokazuj nam swoje przepiękne prace, będę często zaglądać. Pozdrawiam-Ewelina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już podziwiałam wcześniej tę Twoją damulkę. Przepiękny haft! Podziwiam cierpliwość do tych mikrokrzyżyków! Tego akurat mi brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka piekna1 Teraz już wiem o co miałam zapytać na spotkaniu! Dlaczego jej nie przyniosłaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. O matuchno kochana jakież ja tu cudowności zobaczyłam!!!
    Już jestem wielką fanką twojego bloga i twoich haftów.
    Białoruś jest mi tez bardzo bliska.
    Pozdrawiam
    halinka12

    OdpowiedzUsuń