13 czerwca 2011

Kilka słów o ebay

Na wstępie zaznaczam, że żadnym guru zakupów na ebay'u nie jestem, i pewnie co przeczytacie będzie dla wielu oczywiste i Ameryki nie odkryje, jednak ufam, że niektórzy skorzystają.
Dawno temu, ze 2 lata będzie, weszłam tak sobie na tę stronkę I tu pierwszy przystanek: tak, po kropce wpisuję "pl" bo angielskiego co nieco znam, ale wolę jak mi po polsku więcej wyrazów pokazuje:) Wtedy, ale i teraz też, interesowały mnie przede wszystkim zestawy do haftu amerykańskiej firmy Dimensions (polskiego wyłącznego przedstawiciela ich produktów sklepu needle&art jeszcze nie znałam). Wpisałam więc "Dimensions" w okienko wyszukiwarki u góry stronki, i moim oczom ukazało się kilka tysięcy wyników. Uściśliłam, że szukam kitu (z ang. "kit" to zestaw :) w naszym przypadku do haftu) - to zawęziło pole poszukiwań. I tak, przeglądając wspaniałości natknęłam się na ten uroczy domek



Bardzo mi się spodobał i zaczęłam szukać sprzedawcy, który nie chciałby ze mnie skóry za niego zedrzeć. Na oficjalnej stronie Dimensions znalazłam cenę 10,99$. Na ebay'u u amerykańskiego sprzedawcy kupiłam za 3,99$ plus przesyłka 6$ trochę drogo, ale i tak w ogólnym rozrachunku wyszłam na plus. Wtedy jeszcze nie wiedziałam,że w większości sprzedawcy stosują tzw. combined shiping czyli zniżkę na dostawę za każdy kolejny produkt kupiony u tego samego sprzedawcy.

Warto przeglądać wszystkie oferty szukanego przez nas przedmiotu. U mnie komputer na zadane hasło pokazuje zazwyczaj przedmioty pochodzące z Wielkiej Brytanii, kiedyś pamiętam były to Niemcy. Nie mam pojęcia jaką logiką wtedy i teraz się kieruje wyszukiwarka; mnie zazwyczaj interesuje - jak pisałam - amerykański sprzedawca (po prostu Dimensions jest tam najtańszy:) więc niżej pod wynikami wyszukiwania szukam takiego napisu:

Przedmioty znalezione u międzynarodowych sprzedawców:

Nie zawsze to się automatycznie wyświetla, trzeba więc jakoś uściślić wyszukiwania i na bank się w końcu pojawi, i są to zazwyczaj oferty ze Stanów Zjednoczonych.

Nie mało ważną kwestią zakupów na ebay'u jest czy kupujemy teraz czy licytujemy. O tym, myślę, każdy kto miał kiedykolwiek kontakt z Allegro na pewno wie. (Ja osobiście na Allegro nic nie kupowałam. Do tej pory. Jutro zamierzam zamówić te szeroko w blogowym świecie rozchwalane ze względu na niską cenę kanwy urzytkownika Tajlur) Fajną rzeczą jest to, że możemy dany przedmiot, wystawiony na licytację, dodać do obserwowanych, co nas absolutnie do niczego nie zobowiązuje, po prostu możemy łatwo zorientować się jak przebiega licytacja i czy warto włączyć się czy dać sobie spokój bo np. cena już jest dla nas za wysoka.

Czuję, że strasznie przynudzam:) Na dziś więc tyle - zainteresowane osoby proszę o zadawanie pytać, w miarę możliwości będę się starała odpowiedzieć na wszystkie.
Na koniec fotka wyhaftowanego domku - wtedy jeszcze bloga nie miałam, ba, do głowy by mi nie przyszło, że będę kiedyś go mieć;)



Пенелопа - извини, сил нет по-русски по второму кругу писать про аукцион. У Александрины, помню, читала об этом, Саша отлично это дело разжевала:)
Вот тут http://sashkinhouse.blogspot.com/2011/02/blog-post_8293.html

7 komentarzy:

  1. Z ciekawością przeczytałam, oświeciłaś moją nie wiedzę , już od dawna chodzi mi pogłowie,kupienia tam czegoś.Zapiszę sobie ten wpis jako instrukcję!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. i już mam jako takie pojęcie,dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Domek jest przepiękny. Uwielbiam wzory dimensions, mają w sobie to coś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest ten domek, żebym ja jeszcze umiała kupić na ebayu, bo poszukać to już jako tako :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na ebayu tylko dzięki uprzejmości znajomych potrafię co nieco nabyć :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ledwie allegro ogarniam ;) ale skoro piszesz,że takie okazje to może warto jednak się przełamać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zestawy Dimensions można bez problemu kupić w Polskich sklepach (pasmanterie i sklepy internetowe) więc polecam również ten tradycyjny sposób nabywania tych wspaniałych zestawów;)

    OdpowiedzUsuń