5 września 2013

Lato

Nie umiem się zebrać i przeprosić z tym moim zakurzonym blogiem:(
Nic już chyba na to nie poradzę, wolę zaglądać do Was i podziwiać Wasze cudeńka:) Ale bloga nie zamykam, niech wisi, może kiedyś, na emeryturze...;)

Póki co trzecia odsłona SALu - letnia.
Normalnie podprasowałam trochę płótno bo patrzeć nie szło na pogniecenia.
Razem z Wiosną
i Zimą
Mam pięciodniowe opóźnienie w prezentacji letniej odsłony, mam nadzieję nie ukarze mnie organizatorka zabawy i ostatni jesienny schemat też dostanę, bo haftuje się świetnie!
Dziękuję za pozostawiane wszystkie komentarze, same wiecie jak one cieszą;)

31 maja 2013

Wiosna

Ostatni dzień maja, ufff, wyrobiłam się ze zdjęciem:) Inaczej bym nie dostała kolejnego schematu, a tego bym nie zniosła!


Kolorki są pół na pół oryginalne i dobrane - co się nawinęło, dlatego ptaszki są ździebko za jaskrawe;)


A i tak mi się podobają!

W następnym wpisie, który najstarsi górale nawet nie wiedzą kiedy będzie;), mam nadzieję pokazać ukończony Wiśniowy SAL.

Pozdrawiam wszystkich komentujących i zaglądających - nuda u mnie na blogu, kajam się:( Poprawy nie obiecuję, bo wiadomo jak z obietnicami bywa... 

23 marca 2013

SALomania:)

         Spełzły na niczym ambitne plany zamieszczanie chociażby jednego wpisu w miesiącu. Marne wytłumaczenie, choć zawsze jakieś - znowu pracuję! Haftuję mniej i tęsknię za igłą.
I zapisałam się na kolejny SAL:):):) A co:)
Haftujemy 4 pory roku. Do końca marca musiałam pokazać zimę i wyrobiłam się:) A teraz zima może już sobie pójść i ustąpić miejsca wiośnie!

Domek i  ptaszki haftowałam ręcznie farbowaną muliną od Ani

                                       

Przepraszam za pogniecenia, pranko/prasowanko będzie na końcu.

Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze!!!

21 stycznia 2013

SAL 6 fat men - finisz!

Jak w tytule - skończyłam hefcić bałwany!
Prezentacja piątego



i szóstego ostatniego


Ten ma strasznie krzywe oczy, będę poprawiać. Zresztą podobnie miał piąty, najbardziej puszysty bałwan, wada została usunięta, mam nadzieję:)

Całość



Coś czuję, że nie są to moje ostatnie bałwany:)

Chciałam podziękować za wszystkie życzenia świąteczne, a Violi za troskę. Jest to niesamowicie miłe, że pamiętacie i myślicie!!!