10 sierpnia 2011

Goście nie goście:)

Jak byliśmy u teściów, pojechaliśmy z mężem do niedawno przez nas odkrytego sklepu z koralikami. Oto moja skromna zdobycz:)



Wykorzystam pewnie do różnych biscornu, których w planach mam niejedno;)

A to napoczęte zapasy męża - córka rano nie dawała ojcu śniadania normalnie zjeść, wołała robić biżuterię:)



Oto efekty:







Większość projektu i autorstwa Emilki:)

Kolejna porcja tworów męża i zdjęć, które mi się chyba udały:)









Wcześniejsze prace męża muszę dopiero obfotografować i się pochwalić;) Ale to za jakiś czas, ponieważ jutro spodziewamy się tytułowych gości nie gości - mojej mamy i brata!!! Nie widzieliśmy się ponad rok! Cieszę się jak dziecko:)

17 komentarzy:

  1. Ależ zdolny ten Twój mąż ;o) Cudnie że rodzinka Cię odwiedzi, po takiej długiej rozłące to pewnie będziecie wszyscy płakać z radości ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle pięknej biżuterii naraz, no ale skoro córka dopingowała tatę!Artystyczna dusza ten Twój mąż!

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżuteria prześliczna.
    A ja Ci życzę wspaniałych dni z rodzinką :O)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuda tworzy Twój mąż,a i widać że córa ma zmysł artystyczny, ale po takich rodzicach nie dziwota:)
    życzę miłych chwil z rodzinką:)

    OdpowiedzUsuń
  5. proszę jaka uzdolniona rodzinka:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Umiejętność robienia biżuterii to coś, czego zazdroszczę. Kiedyś mi się wydawało, że to takie proste, ot, połączyć koralik z koralikiem. Akurat ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. taki mąż to skarb;) i piękne spotkanie Wam się szykuje pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale spędzacie czas, dla mnie rewelacja. Przy okazji powstają takie cudeńka, że nic nie pozostaje innego jak się zachwycać nimi:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz zdolnego męża i córy. Z niecierpliwością czekam na odłonę RR, piękne fotki ciekawie wyeksponowana biżuteria, zdjęcia są jak najbardziej udane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Koraliki śliczne, ale wytwory męża rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana jak możesz to wysyłaj jedną, bo pod koniec sierpnia szykuje mi się wyjazd więc wolę mieć wtedy jak najmniej u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale masz zdolnego męża i pomysłową córcię!:) No, no, no!:) Ciekawa jestem jakie to biscornu wyjdą spod Twojej igiełki? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale zapasik. Napewno koraliki ozdobią pięknie niejedno śliczne biscornu.
    Biżuteria piękna, Zdolną tworzycie rodzinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cuda, cudeńka... :)))
    Miłych chwil z Rodziną, niech Wam słonko świeci i bawią się dzieci i spacerów wielu i udanych dni!!! :)))
    T.w.T.T.

    OdpowiedzUsuń
  15. słodka ta biżuteria jak landrynki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękności! A u mnie czeka wyróżnienie ;) Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Życzę wspaniałych, niezapomnianych chwil z rodziną :)
    Sama bym się cieszyła jak dziecko jakby moja mamusia mnie odwiedziła.
    Mąż Twój niesamowite rzeczy robi - podziwiam.

    OdpowiedzUsuń