3 sierpnia 2011

Miesięczna porcja haftu.

Miesiąc minął od napisania poprzedniego posta! Rozpisywać się jednak nie zamierzam, pokażę co za ten czas wyhaftowałam:)
Po pierwsze, skończyłam myszki:)







Piękna siódemka w komplecie.



Najpewniej będzie tradycyjnym obrazkiem w pokoju u córek.

Na kanwie Gabrysi powstała filiżanka z przepyszną pianką;)




Kanwa w całości




Natomiast na kanwie Marty taki oto smakowity deserek gości;)





Kanwy zostaną wysłane do April jak tylko wróci do domu. O kurka! Widzę, że już wróciła kobitka, jutro na pocztę muszę lecieć;)

Tuż przed wyjazdem na dwutygodniowe byczenie się u teściów;) zaczęłam pewien nieduży hafcik.





Tam też większość została zrobiona.













Szmatka po wypraniu i wyprasowaniu



I to by było tyle jeśli chodzi o rzeczy zakończone:) Zaczęłam też coś nowego, ale musi poczekać na prezentację;)





Aha, zapisałam się u Eweliny na szyciowy RR i
już postawiłam pierwsze krzyżyki mulinkami, które akurat miałam; na resztę czekam tradycyjnie z tego sklepu Zakupy poraz kolejny czynię z Mysią

Do usłyszenia!!

22 komentarze:

  1. Kurczaki rewelacyjne! Cóż za piękną biżuterię prezentują!:) Na kolejne wspólne zakupki piszę się i ja! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie te myszki, reszta super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myszki pięknie tańczą , a kurczaki bardzo dowcipne i świetnie wyhaftowane! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to się napracowałaś przez ten czas. A myszki są słodkie. Też się zaraz za nie zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kury są przepiękne!

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. no to nie próżnowałaś;) wszystkie hafciki są rewelacyjne ale w kurach po prostu się zakochałam, czasem czuję się jak właśnie taka kwoka:) zdradź skąd pochodzi wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny zestaw. Nie próżnowałaś w wakacje. ;-)
    A kurki też planuję, na razie czekają na swoją kolejkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie wyglądają te myszki razem :) a i kury super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jako prawie Domowej Kurze, kurki puknęły w serducho;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pracowita z Ciebie kobietka :) Kurczaki rewelacyjne !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie hafciki śliczne. Dobrze spożytkowałaś ten miesiąc i jeszcze pobyczyć ci się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Łał ale dużo tego. Kurki rewelacyjne od dłuższego czasu mam na nie ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. No widzę praca wre :O)
    Piękne wszystkie hafty.
    A szyciowy RR czadowy, szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, bo może na ten wzór bym się skusiła :O)
    Mam nadzieję, że sierpniowe spotkanie dojdzie do skutku ;O)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ zasypałaś nas Kochana ;o) Cuda cuda i jeszcze raz cuda ;o)Myszki rewelacja, kurki są zabójcze, a nowy RR świetny, szkoda że nie wiedziałam o nim wcześniej ;o(

    OdpowiedzUsuń
  15. mysie prześliczne,kuraki prześliczne i jak patrze na całą resztę to aż mi się chce pokrzyżykować

    OdpowiedzUsuń
  16. ależ kury świetne takie rozrabiaki ;) czekam nas sewing room ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marina to jest po prostu piękne! tworzysz cuda!

    Zapraszam Cie kochana do mnie po wyróżnienie. Nie szkodzi, jeśli nie przyjmujesz.
    http://arttscrap.blogspot.com/2011/08/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne! Nie dość, że tyle sal i rr to jeszcze miałaś czas na te boskie kury i już zabierasz się za kolejny ciekawy hafcik! Podziwiam Twoje tempo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja videla eti kuro4ki, o4en' krasivyje:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie no, tymi kokoszami to mnie zabiłaś :D Są boskie! Napracowałaś się, oj napracowałaś z tymi krzyżykami. Myszki... niech ktoś mnie kopnie, żebym je w końcu zrobiła!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakież piękności... smakowitości.... mmmmm...
    Pozdrowienia!!!
    T.w.T.T.

    OdpowiedzUsuń